Obserwując ludzi możemy nabrać wrażenia, że nastał czas melancholii, a większość z nich narzeka na stres lub depresję i próbuje sobie z tym radzić pijąc alkohol. Uważa się, że powodami ucieczki w alkohol i w efekcie depresji są trudne sytuacje życiowe, jednak analizując minione wieki, ludziom nigdy nie żyło się tak komfortowo. Co ciekawe ogólne oceny poziomu życia w krajach rozwiniętych są coraz lepsze, a częstotliwość występowania depresji zamiast spadać rośnie. Dlaczego zatem co raz więcej osób trafia do ośrodków?
Ponieważ szacuje się, że prawie każdy przynajmniej raz w życiu cierpiał na przynajmniej łagodną depresję. W latach 60-tych XXI wieku, ludzie zapadali na depresję w wieku średnio trzydziestu lat, natomiast dziś mają piętnaście lat. Tak więc, obecnie największe ryzyko zachorowania występuje u nastolatków, aż jeden na sześciu z nich ma objawy depresji. Niestety w społeczeństwie panuje opinia, że tak młodzi ludzie nie mogą mieć depresji. Mówi się im „weź się w garść” itp. co niestety nie pomaga. W efekcie po kilku lub kilkunastu latach życia z niezdiagnozowaną depresją i "leczenia jej alkoholem czy narkotykami" z czasem stan się pogarsza, może nawet dojść do próby samobójczej. Dopiero po nich otoczenie zaczyna rozumieć, że to nie są żarty, a chorzy wreszcie trafiają do ośrodka na leczenie.
Zatem jak rozpoznać, że ktoś ma depresję, zanim dojdzie do próby samobójczej?
Depresja objawy
Depresja daje charakterystyczne objawy, a diagnozuje się ją, gdy wystąpi przynajmniej 5 z 9-ciu poniżej opisanych objawów, które trwają powyżej 2 miesięcy:
1. nastrój depresyjny
2. osłabienie zainteresowań
3. utrata lub przyrost masy ciała nie wywołany dietą
4. bezsenność lub nadmierna senność
5. zahamowanie psychomotoryczne
6. zmęczenie lub utrata energii
7. poczucie bezwartościowości lub poczucie winy
8. spadek zdolności myślenia i koncentracji
9. powracające myśli na temat śmierci
Depresja obecnie występuje tak często, że zaczęto ją traktować podobnie jak przeziębienie. Sądzi się, że depresję można z powodzeniem i szybko wyleczyć za pomocą antydepresantów. Owszem, nowe antydepresanty u niektórych działają szybko, mają mało skutków ubocznych i łagodzą najcięższe objawy. Niestety u innych chorych często w ogóle nie przynoszą one poprawy, ponieważ osoby te łączą je z alkoholem lub narkotykami. W takim przypadku żeby taką depresję alkoholwą wyleczyć należy zgłosić się na terapię.